Parazytologia- zmiana formy egzaminu

Na spotkaniu niestacjonarnych z Dziekanem padło u nas pytanie o parazyty. Mianowicie czy zapowiedziana przez profesora forma ustna jest ostateczną i niezmienną (może być nieciekawie bo obie grupy mają znikomą obecność na wykładach, a zdawalność ustna u profesora jest znikoma nawet na przedterminach). I tak zrodziła się myśl, poparta przez Dziekana, o napisaniu pisma z prośbą o egzamin pisemny. Jeśli napiszemy do Dziekana pismo z taką prośbą to mamy szansę, że zostanie rozpatrzone pozytywnie. Jedynym warunkiem jest zgodzenie się na to stacjonarnych i niestacjonarnych.
W związku z powyższym proszę starostów grup o przeprowadzenie rozmów z grupami i przekazanie informacji swojemu staroście roku. Proszę byście przeprowadzili głosowania i debaty w miarę sprawnie by pismo było złożone możliwie jak najszybciej.

Myślcie i czekam na odpowiedzi Very Happy

Mysle ze przede wszystkim trzeba zaczac od rozmowy z samym profesorem i po dobroci!!! a potem dziekan, pisma i reszta. nie wkurwiajmy niedzwiedzia jeszcze przed wejsciem do jego gawry Razz

To nie ma być żadna skarga ani nic w tym stylu lecz PROŚBA. Sam Dziekan polecił nam takie rozwiązanie sprawy jako najlepsze. Jednak jeśli są chętni do rozmów osobistych z profesorem... Twisted Evil

no jak to czy sa chetni.... a starosci roku to musza byc chetni do takich rzeczy czy to ich zadanie? Razz

Ja tam jestem jak najbardziej na tak Smile

Tylko faktycznie, trzeba by było najpierw po dobroci z samym profesorem myślę..

Tak czy siak, nawet by rozmawiać z profesorem potrzebna jest zgoda zarówno stacjonarnych jak i niestacjonarnych by później nie było nieporozumień, że ktoś nie wiedział, a ktoś nie chciał.

Pytanie więc, czy zgadzacie się na zmianę formy egzaminu? Bo ustalenia trzeba zacząć wcześniej byśmy nie obudzili się 2 tygodnie przed końcem przyszłego semestru. Shocked

Starostów grup proszę o przesłanie wyników sondy do starostów roku bądź wpis na forum. Załatwcie to proszę możliwie szybko Idea

Grupa 1a dzienne zgadza się z pomysłem jak najbardziej. Ale nie ma wystarczającego frajera żeby poszedł się ukrzyżować przed profesorem.

Starosta!! a takpoza tym oboje nie sa frajerami. chyba Razz

zajmę się tym, dziekan powiedział,ze to dobry pomysł jednak dziekan to daleka ostateczność. postaramy sie to sami załatwić tak...
pozdro

Ja moge chetnie pojsc z Adamem do profesora:) chodze na wszystkie wyklady, wiec mnie Profesor kojarzy na pewno. Z resztą nie jest w cale taki zły Smile

A tak swoją drogą pisemny na razie poki co na czwartym roku nie jest w cale taką super opcją. Dr Pacoń, ktory jest bardzo w porządku, na 15 prac ktore sprawdzil w czwartek zdaly tylko dwie osoby, wiec nie liczcie ze pisemny bedzie mega prosty;]

no test 100 pytan wielokrotnego wyboru Wink

wyniki egzaminu na parazytologia.pl