Nowa Nasza STAROŚCINA Justyna:)

Justynko gratuluję i bardzo cieszę się z tego wyboru. Chciałbym dodać, że Adam tej decyzji nie podejmował samodzielnie i pytał się napotkanych ludzi czy odpowiada im taki wybór (do tych ludzi należeli też przedstawiciele samorządu, władze uczelni, Dziekan itd itp) Nikt nie miał nic przeciwko, a wręcz wszystkim się podobało. Na wykładzie mieliście pole do popisu. Były na nim dwie z trzech, a może nawet i trzy z wymienionych/zainteresowanych osób i żadna nie podjęła tematu.

Co to oznacza "za szybko to trwało i do mnie nie doszło/dotarło?"
nie jesteśmy w przedszkolu, albo na poczcie, żeby coś do nas dochodziło.
Nikt nie pisnął ani słowem, więc wszyscy się zgodziliśmy (wszyscy tz większość)
Oczywiście nie da się każdemu dogodzić i jakie to byłoby słabe gdyby w rządzeniu nie było opozycji...

Jeszcze raz gratuluję i proponuje reszcie współpracę. Można Dziewczynę delikatnie odciążyć bo bycie STAR-OSTĄ to ciężka sprawa i z pewnością ucieszy się z każdej podanej dłoni a nie z rzuconego kamienia.

J

Dołączył: 25 Mar 2010 Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Hmm a czy ktoś zgłosił SWOJĄ kandydaturę? Bo mi się wydawało że jeszcze nie tak dawno na studiach dziennych nie było nikogo chętnego do objęcia tej zaszczytnej, wdzięcznej i jakże dochodowej funkcji Cool

Czy wymienione wyżej osoby chciały być starostą? Na wykładzie nie byłam, ale wydaje mi się że to wyłącznie mój problem - nieobecny nie ma głosu i tyle. Wybór moim zdaniem bardzo dobry (o ile naprawdę był jakiś wybór - w sensie większej ilości chętnych). Chyba raczej powinniśmy być wdzięczni że ktoś zechciał się poświęcić...

Justyna- GRATULACJE Smile

Jeśli będziesz potrzebowała jakiejś pomocy, mów śmiało. Adam też na pewno udzieli Ci cennych wskazówek co i jak.

Pozdrawiam Very Happy

P.S- a temat całego szumu i niezadowolenia chyba przemilczę...