II termin

Skontaktowałam się z osobą odpowiedzialną za ten "uczynek"- dziś ma załatwić formalności.
Jak dla mnie sprawy takiego "załatwiania" nie powinniśmy zostawić bez echa, bo kolejne bezwiedne ustalenia wcale nie muszą się tak dobrze skończyć...

to kiedy w końcu ten II termin bo chyba w tym momencie jest bardzo istotne czy piatek czy w poniedzialek, a co do ogolnej sytuacji to z ta sesja to po prostu paranoja i wszystko jak zwykle swietnie dograne i dopracowane

Nie chce juz pisac jak to dobrze dowiadywac sie o wszystkim z forum i ze nikt ze mna nie gadał ani z ta czescia osob ktora byc moze wolałaby pisac w piatek;) dzwoniłem wlasnie do Adama i powiedział mi, ze Klaudia dzis zajela nam sale na poniedzialek. Kiedy dokladnie to juz ona poda. I niech juz tak zostanie bo nie chce z nikogo robic debila i przekladac tego. Ale "fajniej" by bylo gdyby to jedna osoba ustalała takie rzeczy z wykładowcami, ewentualnie po dyskusji na forum.. a jesli ktos sie czuje na silach prosze bardzo.. bo juz mnie to denerwuje, a ja nie jestem przypisany do tej funkcji dozywotnio

wypowiem się tak: II termin poprawkowy został ustalony na początku stycznia, wszyscy dokładnie wiedzieliśmy ile będziemy mieli czasu na przygotowanie się do niego i jak trudnym egzaminem jest egzamin z biochemii. Są ludzie, dla których ustalone wczesniej terminy maja istotne znacznie, bo np kupili na 14 lutego bilet samolotowy i przeniesienie terminu poprawki rujnuje im wszystko, wiec kolezanka/kolega który przelozyl termin zachowal sie baaaardzo nieodpowiedzialnie, co skutkuje tym ze zamieszanie na katedrze biochemii jest nieuniknione, są ludzie ktorym na serio zalezy na pisaniu tego w piatek....i będa o to walczyc

Jaca, może lepiej by było porozmawiać z prowadzącymi o tym, że takie sprawy może załatwiać tylko starosta. Ukróciło by to popędy co niektórych.

ja osobiscie mam w dupie twoj bilet lotniczy, jak bylas taka pewna ze bedziesz sobie mogla leciec to trzeba bylo zdac to w 1 terminie. LUDZIE OD TAKICH RZECZY SĄ STAROŚCI- 2 ROŚLI I NIEGŁUPI FACECI Z KTÓRYMI CZASEM WARTO POGADAĆ A NIE ROBIĆ BURDEL W I TAK JUZ DUŻYM BURDELU. TAKIMI AKCJAMI PRZYPRAWIACIE ROGI NIE TYLKO STAROSTOM ALE CALEMU ROCZNKIOWI, ZA MALO MACIE PROBLEMOW W ZYCIU? PARANOJA!!! JAK W PRZEDSZKOLU NORMALNIE....

dobrze gada, polać jej!

mi też w takim razie ;]
słuchajcie, bo jak sie dowiemy, wwe środę, że piszemy w pt to będzie troche nie halo :/

Gorzej jak parę osób zrobi szum o przeniesienie, pójdzie do wicestarosty i już wszystko jest przenoszone...załatwia osoba z samorządu? no załatwia, ale że ta osoba z samorządu nie pyta reszty starostów grup to już inna bajka... (ja znam taką wersję wydarzeń)
Teraz nie ma co grzebać z odkręcaniem wszystkiego na piątek bo sami z siebie zrobimy głupków.

chwila, jaki znowu wicestarosta?

z tego co wiem to starosta ADAM jest we wrocławiu i to on na prosbe rzekomej wiekszosci przelozyl na poniedzialek, bo ktos mu powiedzial ze wiekszosc tak chce wiec przelozono o czym wiekszosc nei miala pojecia. stalo sie i juz nie robcie zamieszania tylko zamiast marudzic i kombinowac bierzmy sie do nauki, zdajmy to wszyscy w poniedzialek, i rozstanmy sie na wieki z profesorem U i to w pokoju, a nie jako niezdecydowana banda idiotów. dziekuje.

rozgorzała się wrzawa... Kacha ma racę, nie ma co się kłócić dalej, trzeba się wziąć do nauki i już Smile

... a z tych całych perturbacji z przekładaniem wyciągnąć wnioski i jak ktoś tam wyżej napisał, ustalić z prowadzącymi że tylko Sołtysi (czy. starości:) ) mogą popełnić przeniesienie jakiegoś i ustalenie terminu kół zaliczeń egzaminów...

AMEN! a teraz do nauki!!!!!!

czyli piszemy w poniedzialek, tak? a gdzie i o ktorej?

wersja z soboty: poniedziałek, 9:00, sale az 8w... wszystko pewnie i tak napiszą na kartce z jutrzejszą wyrocznią