Mnie się wydaje że nieprzyjść zawsze sobie można tylko wtedy z automatu masz bonus na drugi termin i koniec...tak mi sie przynajmniej wydaje. Nie ma Cie co się równa ze nie zdajesz/ nie przystępujesz do pierwszego terminu i po sprawie.
Jest taka opcja, trzeba to zgłosić w sekretariacie 2 dni przed egzaminem. Wtedy zrzekasz się 1 terminu, nie masz 2 i wszystko jest w porządku. Jak to traktuje prof. to już ciężko powiedzieć, ale on ma teraz tyle na głowie, że pewnie nie zwróci nawet uwagi.
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach